Rada Ministrów intensywnie pracuje nad projektem Ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw („Projekt”) (wykaz prac legislacyjnych Rady Ministrów, numer UD309). Według stanu na dzień 27 grudnia 2018 r. nowelizacja oczekuje na ostateczne rozstrzygnięcie Rady Ministrów po uzyskaniu uwag i opinii, po czym powinna nastąpić notyfikacja i skierowanie projektu ustawy do Sejmu na początku roku 2019.
Projekt przewiduje liczne zmiany w dotychczasowym kształcie procedury cywilnej, spośród których część (dotycząca np. usprawnienia procesów w ogólności) jest przedmiotem ożywionych dyskusji w przestrzeni publicznej. Istnieją jednak równie ważne, a mniej komentowane, aspekty tej nowelizacji. Przede wszystkim nowa ustawa ma przywrócić zostać postępowanie w sprawach gospodarczych, usunięte z kodeksu postępowania cywilnego w 2012 r. po kilku latach obowiązywania.
Jak więc będzie wyglądała nowa procedura sądowa w sprawach między przedsiębiorcami?
Po pierwsze, podobnie jak w „klasycznym” procesie, strony najpierw powinny spróbować mediacji lub innego pozasądowego sposobu na rozwiązanie sporu. Różnica polega na tym, że w postępowaniach gospodarczych strona uchylająca się od polubownych form rozwiązywania sporów lub podejmująca taką próbę w złej wierze, może zostać obciążona kosztami procesu niezależnie od wyniku sprawy.
Jeżeli droga pozasądowa nie przyniesie skutku, spór między stronami będzie rozpoznawany przez sąd w ramach wyznaczonych przez nowe przepisy o postępowaniu w sprawach gospodarczych.
Na wstępie warto zaznaczyć, że w Projekcie przewidziano pewien wyjątek od reguły stosowania omawianego trybu w sprawach między przedsiębiorcami. Dotyczy on osób prowadzących działalność jednoosobowo – tacy przedsiębiorcy będą mogli zamieścić w pierwszym piśmie procesowym wniosek o rozpoznanie sprawy z pominięciem przepisów o postępowaniu gospodarczym. Żądanie to będzie wiążące dla sądu, który będzie wówczas zmuszony prowadzić postępowanie w trybie zwykłym.
Istotnym novum jest wprowadzenie obowiązku wskazania adresu e-mail strony lub oświadczenia o niekorzystaniu z takowego w pozwie oraz w pierwszym piśmie procesowym pozwanego. Pominięcie tej kwestii będzie uważane za brak formalny uniemożliwiający nadanie pismu dalszego biegu, a więc uzasadniający wezwanie strony do uzupełnienia braków formalnych. Koncepcja ta ma na celu usprawnienie komunikacji Sądu ze stronami postępowania.
Przechodząc zaś do przebiegu postępowania, przede wszystkim strony będą obowiązane do powołania wszystkich twierdzeń i dowodów uzasadniających ich stanowisko w pierwszym piśmie procesowym (pozew, odpowiedź na pozew). Niedopełnienie tego obowiązku (np. poprzez pozostawienie niektórych dowodów jako „asa w rękawie”) obarczone będzie rygorem pominięcia twierdzeń i dowodów jako spóźnionych. Dopuszczenie dowodów na dalszym etapie postępowania będzie możliwe wyłącznie w sytuacji, gdy strona wykaże, że możliwość albo potrzeba ich powołania zaistniała w dacie późniejszej i od tej daty liczony będzie 14-dniowy termin na zaprezentowanie nowych twierdzeń i dowodów. Można zatem mówić o przywróceniu zaostrzonych reguł prekluzji dowodowej, które obowiązywały w poprzednim kształcie regulacji postępowania w sprawach gospodarczych.
Ponadto, powód nie będzie mógł także zmienić powództwa poprzez wystąpienie z nowym roszczeniem zamiast lub obok dotychczasowego. Jednakże w przypadku zmiany okoliczności będzie mógł żądać, zamiast pierwotnego przedmiotu sporu, jego wartości lub innego przedmiotu, a w sprawach o świadczenie powtarzające się będzie mógł rozszerzyć powództwo o świadczenia za kolejne okresy. Niestawiennictwo stron nie będzie z kolei stanowiło podstawy dla zawieszenia postępowania.
W odniesieniu do postępowania dowodowego ważną zmianą jest wprowadzenie swoistej hierarchii dowodów. W pierwszej kolejności sąd będzie bowiem opierał się na dowodach dokumentowych. Dopiero zaś, gdy po wyczerpaniu innych środków dowodowych lub w ich braku pozostaną niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, Sąd będzie mógł dopuścić dowód z zeznań świadka (w postępowaniu zwykłym taki rygor dotyczy tylko dowodu z przesłuchania stron).
Projekt wprowadza także do polskiego porządku prawnego instytucję umowy dowodowej. Na podstawie takiej umowy strony kontraktowego stosunku prawnego będą mogły wyłączyć określone dowody w jednej lub kilku sprawach toczących się lub mogących powstać w przyszłości. Umowa dowodowa będzie ważna, jeżeli zostanie zawarta w formie pisemnej albo ustnie przed sądem.
Rozstrzygnięcie w sprawie gospodarczej rozpoznawanej w nowym trybie powinno zapaść w ciągu maksymalnie 6 miesięcy od dnia wniesienia odpowiedzi na pozew (względnie uzupełnienia jej braków formalnych bądź upływu terminu na ich usunięcie). Obowiązek stosownego działania w tym zakresie (bez jakiegokolwiek rygoru) Projekt nakłada na przewodniczącego i sąd.
Wreszcie, nieprawomocny wyrok wydany w postępowaniu gospodarczym będzie stanowił tytuł zabezpieczający – podobnie jak nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Oznacza to, że strona, której wedle takiego wyroku przysługuje jakieś roszczenie, będzie mogła na jego podstawie zwrócić się do komornika o podjęcie działań zmierzających do zabezpieczenia wykonania zobowiązania w przyszłości (po prawomocnym zakończeniu sprawy).
* * *
Omówione wyżej zmiany zasad rozpoznawania spraw między przedsiębiorcami zmierzają do jednego, nadrzędnego celu, jakim jest usprawnienie procesów cywilnych w Polsce. Przywrócenie postępowania odrębnego w sprawach gospodarczych, wydaje się co do zasady pomysłem słusznym, jednak dopiero praktyka pokaże, jak do nowych, zaostrzonych rygorów będą podchodzić sądy.